Wały Wisły w Przegorzałach bezpieczne dla pieszych

Edycja Budżet Obywatelski 2025 Projekt lokalny - Dzielnica VII - dotyczy całego obszaru Realizacja projektu odbywać się będzie w przestrzeni ogólnodostępnej.

Lokalizacja

Główna lokalizacja: Asfaltowa ścieżka na wałach Wisły wzdłuż obwodnicy Przegorzał od skrzyżowania z ulicą Jodłową (przystanek autobusowy Kraków Przegorzały Obwodnica) do skrzyżowania z ulicą Gajówka (przystanek autobusowy Na Krępaku)

Krótki opis projektu

Wały od lat to tor kolarski dla rowerzystów będących zagrożeniem dla spacerujących rodzin z dziećmi oraz osób wyprowadzających psy. Prosimy o przestrzenne rozdzielenie strefy pieszej od rowerowej i wykonanie ograniczników prędkości dla rowerzystów

Opis projektu

Uważam, że nasz problem najskuteczniej rozwiązałyby progi bezpieczeństwa, adekwatne do progów jakie są stosowane dla samochodów, które zastosowano m.in. na ścieżce rowerowej w Sopocie 

UZASADNIENIE PROJEKTU

Asfaltowa ścieżka wzdłuż Wisły obecnie jest ścieżką wyłącznie rowerową. Wraz z popularyzacją tej trasy rowerowej lokalni piesi zostali pozbawieni do niej dostępu, ponieważ korzystanie z niej jest dla nich niebezpieczne. Oprócz pędzących z ogromną prędkością, pojedynczych rowerzystów  pojawiają się na niej kilku a nawet kilkunastoosobowe peletony kolarzy, zrzeszonych w samozwańczych grupach bądź klubach sportowych, etc. traktujących tę piękną trasę jak tor wyścigowy. Wobec tego że jadą parami obok siebie, bądź zwartą grupą zajmują całą szerokość ścieżki i trzeba im ustąpić, a raczej - odskoczyć, że by nie zostać potrąconym. "Sportowcy " ci często są agresywni i grubiańscy. Dla spacerujących mieszkańców Przegorzał ścieżka od kilku lat po prostu jest niedostepna - jest zbyt niebezpiecznie. Trasa jest (słabo) oznaczona jako pieszo-rowerowa, ale nie odważyłabym się wyjść na nią z dzieckiem w wózku, ani tym bardziej prowadzonym za rękę; nie zabrałabym na nią również psa na smyczy. Seniorzy mieszkający w Przegorzałach również boją się zbliżać do tej uroczej trasy. Ja również przestałam już wychodzić na spacer z psem przedmiotową trasą, ponieważ musiałam go trzymać przy nodze, cały czas się nerwowo rozglądać i zeskakiwać w trawę, ryzykując skręcenie kostki, kiedy pojawiali się rowerzyści.