NA ZIELONO - aleja pnączy dzielnice łączy!

 

Najlepszym wyborem wydaje się być bluszcz hedera helix - roślina trwała, lekka, mrozoodporna, miododajna i wbrew obiegowej opinii przyjazna dla murów. Nasadzenia bluszczu zazielenią, dotlenią i upiększą zaniedbany teren przyszłego parku. Zasłonią też bazgroły na podporach i będą naturalną ochroną przed pseudo graffiti. Gdy się rozrosną, staną się swoistym mikrokosmosem dla wielu żywych organizmów. Pnącza pomogą spełnić marzenie licznych mieszkańców o powrocie w to miejsce zieleni, która zniknęła wraz z nasypem. Teren stanie się też znacznie przyjaźniejszy dla mieszkańców, osób robiących zakupy przy Hali Targowej, ludzi spacerujących z psami i pasażerów PKP.
Utrzymanie bluszczu w ryzach nie jest problematyczne,  to roślina niemal bezobsługowa, wystarczy ją w odpowiednim czasie przycinać. Nasadzenia przy podporach nie będą kolidowały z pracami przy przyszłym parku (jeśli te kiedyś w końcu nastąpią). Właściwie pielęgnowany bluszcz nie będzie też przeszkodą w pracach konserwacyjnych PKP.

Proponowane działania są zgodne z kierunkami wskazanymi w oficjalnych dokumentach miasta: STANDARDY ZAKŁADANIA I PIELĘGNACJI PODSTAWOWYCH RODZAJÓW TERENÓW ZIELENI w KRAKOWIE NA LATA 2019-2030 „Poza ekranami akustycznymi, pnącza mogą być wykorzystywane do obsadzania wysokich płotów, murów, altan, maskowania nieciekawych obiektów. (…) Pnącza porastają (i porastały w przeszłości) wiele budynków zabytkowych, podnosząc ich wartość estetyczną”.

To rozwiązanie proste, tanie, wielofunkcyjne i piękne!