KOBIETA W MĘSKIM ŚWIECIE?

O korzyściach wynikających z uprawiania systematycznej aktywności ruchowej nie trzeba nikogo przekonywać. Niemniej jednak piłka nożna kobiet to temat rzadko poruszany w dyskusjach zarówno o sporcie jak i o równouprawnieniu płci. Banałem jest, że kobiety w Polsce mają pilniejsze problemy niż dostęp do sportu, jednak proces emancypacji odbywa się także na tej płaszczyźnie, bo piłkarki napotykają na swojej drodze te same bariery co niegdyś kobiety walczące o prawa wyborcze czy dostęp do edukacji. Niezależnie od wieku, wykształcenia, czy miejsca pochodzenia i zamieszkania większość kobiet zaczęła grać w dzieciństwie na podwórku. Nie ma tu różnicy między kobietami i mężczyznami, przygoda z piłką nożną zaczyna się dla wszystkich podobnie. Jednak mała popularność dyscypliny wśród polskich kobiet wskazuje na to, że podwórko jako kolebka przyszłych praktykantów działa w przypadku piłkarzy, ale już nie w przypadku piłkarek. Ogromna większość kobiet uprawiających futbol musiała więc nie tylko sama wpaść na ten pomysł, ale i podjąć decyzję na przekór dominującemu w kulturze wzorcowi, zgodnie z którym piłka nożna jest sportem „nie dla dziewczyn”. W środowisku piłkarskim wyraźnie brak zaangażowania instytucji publicznych, prywatnych i sponsorów w futbolową aktywację kobiet. Co prawda z roku na rok zwiększa się liczba inicjatyw skierowanych dla dzieci i młodzieży obojga płci pod patronatem PZPN, ale wciąż brakuje ogólnokrajowej polityki, która miałaby na celu nie tylko równe szanse, ale i równe rezultaty. Nie chodzi bowiem tylko o to, by dziewczyny miały formalnie ten sam dostęp do piłki nożnej co chłopcy, ale by w nowych pokoleniach zrównała się popularność tego sportu obojga płci. Dopiero taka polityka ma szansę skruszyć beton mizoginicznej kultury polskiej piłki. Prowadzona przez K. Szota drużyna sportowa rośnie w siłę i prognozuje pozytywnie na przyszłość. Udział w rozgrywkach ligowych wymusza jednak ponoszenie coraz to większych wydatków finansowych związanych z utrzymaniem drużyny. Środki finansowe uzyskane w ramach projektu mają służyć nie tylko budowaniu i bieżącemu funkcjonowaniu drużyny, ale przede wszystkim promocji tej dyscypliny sportu wśród mieszkańców dzielnicy Bieńczyce.

Projekt dedykowany jest dla zawodniczek piłki nożnej drużyny KS Wanda Kraków. Członkiniami drużyny są kobiety w wieku od 15 roku życia. W drużynie żaków i orlików przygotowują się do udziału w rozgrywkach ligowych małe dziewczynki. Projekt ma również służyć rozpowszechnianiu wśród mieszkańców naszej dzielnicy piłki nożnej kobiet poprzez zachęcanie i prowadzenie akcji promocyjnych również w trakcie trwania rozgrywek ligowych. Projekt umożliwi spędzenie wolnego czasu całym rodzinom w atrakcyjny, pełen emocji sposób . Darmowy wstęp na rozgrywki ligowe ma na celu zachęcenie jak największej liczbie mieszkańców Dzielnicy Bieńczyce, całych rodzin do kibicowania dziewczynom i przychodzenia na mecze ligowe, na których panuje radosna, rodzinna atmosfera. W ramach działań promocyjnych min. będą organizowane zajęcia sportowe dla dziewczynek i kobiet. Obecnie kobiety w piłce nożnej nie są akceptowane ani jako piłkarki, ani trenerki, ani jako ekspertki czy komentatorki. Mogą być obecne w futbolu tylko na prawach maskotki lub niekompetentnej kibicki / najlepiej młodej oraz atrakcyjnej i skąpo ubranej/. Walka kobiet o miejsce na piłkarskich boiskach i prawo uprawniania innych „Męskich” dyscyplin jest jeszcze jedną z walk o równouprawnienie we wszystkich sferach życia