Kieszonkowy park sąsiedzki na Kazimierzu

Edycja Budżet Obywatelski 2018 Projekt lokalny - 1 Realizacja projektu odbywać się będzie w przestrzeni ogólnodostępnej.

Lokalizacja

Główna lokalizacja: Róg ul Augustiańskiej i ul. Meiselsa

Opis projektu

Kieszonkowe parki sąsiedzkie spełniają ważną rolę w życiu dzielnicy, szczególnie w tych jej częściach, w których nie ma zieleni i przestrzeni do spotykania się i odpoczywania. Ulice Kazimierza rzadko są obsadzone drzewami. nie ma ławek, ani zielonych swerów, większość z nich oddawana jest pod inwestycje mieszkaniowe. Wobec zjawiska kurczenia się terenów zielonych wzrasta rola małych przestrzeni zielonych, zlokalizowanych blisko miejsca zamieszkania, które są „w zasięgu ręki”. Wiele z istniejących terenów zielonych pozostaje zaniedbana i wymaga gruntownej rewitalizacji. Takim przykładem jest ginna działka na rogu ul. Augustiańskiej i Meiselsa dodatkowo ogrodzona wysokim żelaznym płotem od mieszkańców i bramką zamkniętą na kłódkę. Na działce rośnie jedno drzewo iglaste, pozostała przestrzeń jest niezagospodarowana. To miejsce, w cieniu klasztornych murów O.O Augustianów, z widokiem na kościół św. Katarzyny i Małgorzaty, jest idealnym miejscem na kieszonkowy park sąsiedzki. Projekt zakłada instalację elementów małej architektury, jak ławki, piaskownica oraz nowe nasadzenia zieleni (drzewo i krzewy). Aby oddać mieszkańcom i, pzy okazji turystom, ten skrawek zieleni, potrzebny jest również demontaż ogrodzenia. 

UZASADNIENIE PROJEKTU

Kazimierz, część dzielnicy Stare Miasto, podlega przyspieszonej gentryfikacji. Szacuje się, że 70% mieszkań jest wynajmowana w systemie weekendowym. Zmniejsza się również ilość mieszkańców mieszkających tu na stałe. Proces gentryfikacji rozpoczyna się zazwyczaj od zmniejszania przestrzeni społecznej i zatąpiania przestrzeni dostępnych dla mieszkańców, przestrzeniami zamkniętymi, dostępnymi dla nielicznych. Jedynym ze sposobów powstrzymania gentryfikacji Kazimierza, jest przeznaczenie pozostałych niewielkich już terenów zielonych na integrację sąsiedzką, rdzennych i nowych stałych mieszkańców dzielnicy. Kieszonkowe parki sąsiedzkie są odpowiedzią nie tylko na potrzebę odpoczynku i relaksu mieszkańców w najbardziej turystycznych i hałasliwych częściach Krakowa, ale również na budowanie więzi społecznych i sąsiedzkich. Wspólne sadzenie kwiatów, czy czytanie poezji, to niektóre przykłady pozwlające na budownie więzi społecznych okolicznych mieszkanców. Projekt zakłada powstanie estetycznie wpisanego w miejsce, pachnącego kwiatami, ocienionego drzewem i ciekawie zaaranżowanego mini ogrudu, w którym mieszkańcy Kazimierza znajdą przestrzeń do wypoczynku, okazję do kontaktu z przyrodą i rozmów z sąsiadami. Ponieważ nie jest możliwe utworzenie w środku gęsto zabudowanego Kazimierza  dużego parku z bogatą infrastrukturą rekreacyjną, realne staje się zaprojektowanie mniejszych przestrzeni, które odpowiednio zagospodarowane, będą cieszyły oko i staną się miejscami, w których można wypocząć i spędzić przyjemnie czas z rodziną, prztjaciółmi i sąsiadami. Niewielki teren połączony z dobrym pomysłem uwzględniającym potrzeby lokalnej społeczności, stworzy  miejsce, które pozytywnie zmieni oblicze najbliższej mieszkańcom przestrzeni. Dodatkowym atutem parku sąsiedzkiego, będzie oddanie go w naturalny sposób turystom, którzy będą mogli odpocząć w cieniu pięlknych kazimierzowskich zabytków. Niewielkie parki sąsiedzkie powstały już w Krakowie. Pierwszym z nich jest skwer przy ul. Fałata/Prusa. To zaniedbane i nieciekawe wcześniej miejsce obecnie stało się zieleńcem, w którym całe rodziny spędzają swój wolny czas. Organizowane są tam m.in. sąsiedzkie pikniki i koncerty. Kolejnym przykładem jest Ogród Motyli przy ul. Dekerta, który powstał dzięki zaangażowani studentów UJ i przeprowadzonej przez nich zbiórce na portalu crowdfundingowym.



 

Galeria