KLESZCZ STOP! - odkleszczenie placów zabaw w dz. IX!

Projekt odrzucony: Projekt zakłada odkleszczanie za pomocą bidegradowalych środków placów zabaw oraz zieleńców i skwarów w dzielnicy Dębniki. W projekcie BO nie wskazano substancji czynnej, która ma być jak określono w projekcie odpowiednia do stosowania do placów zabaw, biodegradowalna oraz bezpieczna dla dzieci. Dopuszczone do stosowania w Polsce substancje i ich nazwy rynkowe dostępne są w wykazach środków ochrony roślin oraz produktów biobójczych: Niestety brak jest na tych listach substancji które charakteryzują się cechami podanymi w projekcie (odpowiednia dla placów zabaw, biodegradowalna oraz bezpieczna dla dzieci). Są to głównie różnorodne syntetyczne pyretroidy. Pyretroidy dość szybko rozkładają się na powierzchni zieleni, natomiast bez dostępu słońca, a więc w glebie oraz w środowisku wodnym trwa to bardzo długo i substancje te zachowują swoje szkodliwe właściwości (ponad 70 dni). Substancje te są uznawane przez Amerykańską Agencję Ochrony Środowiska (EPA lub USEPA) za prawdopodobnie rakotwórcze. U ludzi substancje te mogą powodować podrażnienie i pieczenie skóry, bóle głowy, nudności, osłabienie mięśni, nadmierne ślinienie, duszność i drgawki. Opryski substancjami biobójczymi są kolejnym czynnikiem szkodliwym, który naraża nas na przewlekłe schorzenia. Większość produktów biobójczych zadeklarowanych do stosowania w grupie PT18 (insektycydy, akarycydy i produkty stosowane do zwalczania innych stawonogów) wg załącznika V do rozporządzenia nr 528/2012 r. w sprawie udostępniania na rynku i stosowania produktów biobójczych (Dz. U. UE L 167 z 27.06.2012, str. 1, ze zm.) działa w sposób nieselektywny, co w konsekwencji sprawia, że zabija owady szkodliwe będące celem zabiegu, ale również pożyteczne (np. pszczoły). Urząd Rejestracji Produktów Leczniczych, Wyrobów Medycznych I Produktów Biobójczych potwierdził, że wiele produktów biobójczych nie jest przeznaczona do oprysków szerokich areałów, bowiem nie są to produkty ekologicznie bezpieczne. Należy również zauważyć, że substancje czynne zawarte w produktach biobójczych w wielu przypadkach są tożsame z substancjami czynnymi stosowanymi w środkach ochrony roślin. Tak szeroko wykonywany oprysk jak wskazano w projekcie dodatkowo mógłby zwiększyć ilości pozostałości pestycydów w glebie czy wodzie. W przypadku produktów biobójczych nie ma żadnych szczegółowych regulacji dotyczących ewentualnego oprysku większych powierzchni, bowiem ich przeznaczeniem nie jest zastępowanie środków ochrony roślin. Insektycydy mają za zadanie chronic mniejsze obiekty: domy, środki transport, pomieszczenia i pod takim kątem są oceniane i zatwierdzane. Co więcej liczne kleszcze przebywają na swoich głównych gospodarzach – gryzoniach co powoduje w dłuższej perspektywie małą skuteczność takich zabiegów. Gryzonie podczas zabiegów przebywają pod ziemią oraz migrują z okolicznych obszarów. W projekcie brak informacji o monitoringu wskazanych miejsc pod kątem kleszczy i przenoszonych przez te stawonogi chorób. Takie informacje mogłyby uzasadnić podejmowanie szczególnych działań w danym miejscu. Przed takimi zabiegami powinniśmy mieć pewność czy w danym miejscu problem występuje, czy są tam duże ilości kleszczy atakujących ludzi i jakie choroby przenoszą oraz czy inne alternatywne sposoby radzenia sobie z kleszczami są nieskuteczne. Posiadając takie informacje można wyciągać wnioski o skuteczności stosowanych zabiegów. Choroby odkleszczowe mogą być istotnym problemem w terenach zieleni, ale nasze działania powinny być ukierunkowane na edukację oraz ograniczanie liczebności ich głównych przenosicieli (gryzonie).