GOŚCIU, SIĄDŹ POD MYM LIŚCIEM Lipowy skwer przy Al. Pokoju

Edycja Budżet Obywatelski 2020 Projekt lokalny - 2 Realizacja projektu odbywać się będzie w przestrzeni ogólnodostępnej.

Lokalizacja

Główna lokalizacja: Skwer przy Al. Pokoju, pomiędzy blokami nr 27 i 23. Działka nr 263/4, jedn. ew. Śródmieście, obręb 17

Opis projektu

Projekt zakłada przeobrażenie niepozornego i nieco zaniedbanego skweru w kwitnący ogród, pełen pachnących lip i różnokolorowych krzewów i stworzenie w tej sposób zielonej enklawy służącej mieszkańcom okolicznych osiedli, a także wszystkim, którzy pokonują ten fragment Al. Pokoju pieszo lub na rowerze. 

 

Na skwerze rośnie już kilka dużych i starych drzew oraz pięć młodych lip, posadzonych w ubiegłym roku w ramach projektu „Drzewa dla Krakowa”. Ponieważ będą się one z biegiem lat stawały coraz większymi drzewami, dominującymi na działce, proponuję, aby to właśnie one były głównym akcentem ogrodu. Stąd też tytuł projektu, nawiązujący do fraszki Jana Kochanowskiego „Na lipę”.

 

Doskonałym uzupełnieniem lip (na skwerze powinno być nawet więcej), które spowoduje przeobrażenie skweru w ogród będą różnokolorowe, kwitnące krzewy, takie jak np.: bez (biały i czarny), magnolia, forsycja, hortensja, jaśminowiec, krzewuszka, migdałek, pigwowiec, tawuła czy żylistek. Rośliny powinny być dobrane tak, aby od wczesnej wiosny do jesieni cieszyły oko swoimi kolorami.  

 

Aby skwer mógł w pełni służyć celom rekreacyjnym, powinny się też na nim pojawić ławki, wykonane z naturalnych materiałów (drewno, metal) i w takim kształcie, by harmonijnie wtapiały się w przestrzeń.

 

Na skwerze istnieją obecnie dwie wydeptane ścieżki, którymi mieszkańcy skracają sobie drogę. Proponuję ich utwardzenie i wyłożenie naturalnymi materiałami, takimi jak drewno bądź kamień.  

 

Aby ogród był jak najbardziej dostępny dla mieszkańców, należałoby też usunąć ogrodzenie, które znajduje się obecnie na dwóch krawędziach działki (wschodniej i południowej). 

W koronach drzew już teraz bytuje mnóstwo ptaków – z myślą o nich, na skwerze powinno się też pojawić poidełko.

Dokładny projekt „Lipowego Skweru” powinien powstać po konsultacji z okolicznymi mieszkańcami, z uwzględnieniem elementów powyższego opisu. Autorka projektu wyraża zgodę na zastosowanie alternatywnych rozwiązań nie przewidzianych w projekcie, które spełniałyby jego podstawowe założenie, czyli stworzenie kwitnącego skweru, będącego zielonym miejscem relaksu dla okolicznych mieszkańców. Autorka jednocześnie zgadza się na ewentualne okrojenie projektu, jeśli jego ostateczny koszt miałby przekroczyć dopuszczalną wartość.

UZASADNIENIE PROJEKTU

W coraz bardziej zabudowywanych Grzegórzkach każdy fragment zieleni jest na wagę złota. Puste działki znikają w okamgnieniu, wycinane są kilkudziesięcioletnie drzewa, pod buldożerami nikną dawne fabryki i magazyny, a w ich miejsce powstają wielopiętrowe biurowce i osiedla. Ten skwer, wciśnięty pomiędzy dwa bloki i zlokalizowany tuż przy Al. Pokoju, jakimś cudem oparł się na razie zakusom deweloperów. I dobrze! Bo zieleń i przyroda, a zwłaszcza ta „na wyciągnięcie ręki” to coś, czego w naszej dzielnicy zaczyna brakować. To szansa na chwilę oddechu po ciężkim dniu, na spacer z dzieckiem, na krótki odpoczynek na łonie natury, zwłaszcza dla tych, którzy z racji wieku czy ograniczeń zdrowotnych nie są w stanie wyjechać za miasto czy do większego miejskiego parku.
Kwitnący lipowy skwer to jednak nie tylko wartość rekreacyjna. Harmonijnie zaplanowana przestrzeń ma także niezaprzeczalne walory estetyczne.
Rośliny to wreszcie nasz największy sprzymierzeniec w walce ze smogiem, zanieczyszczeniem powietrza (to szczególnie ważne z uwagi na bliskość Alei Pokoju) i niekorzystnymi zmianami klimatu. Nie dość, że pochłaniają dwutlenek węgla, to jeszcze dają jakże upragniony cień i wpływają na obniżenie temperatury w miejskich „wyspach ciepła”.

Galeria