Pasieki Krakoskie - Miodek Krakoski
Edycja Budżet Obywatelski 2021 Projekt ogólnomiejski - dotyczy całego obszaru Realizacja projektu odbywać się będzie w przestrzeni ogólnodostępnej.
Lokalizacja
Główna lokalizacja: Wszystkie dzielnice Krakowa, lokalizacja za wskazaniem Zarządu Zieleni Miejskiej, Rad Dzielnic oraz lokalnych aktywistów przyrodniczych i mieszkańców. Wybrane zostaną miejsca najczęściej odwiedzane przez ptaki.
Dodatkowe lokalizacje: Lokalizacja przy i na budynkach miejskich, dachach, skwerach, parkach, przy szkołach, przedszkolach i żłobkach.
Opis projektu
W ramach projektu zostanie zakupione 72 ule oraz wyposażenia do nich na okres roku, wraz z pszczelimi rodzinami. Ule zostaną postawione na terenach publicznych - przy budynkach administracyjnych, szkołach, na dachach obiektów należących do miasta Krakowa. Umiejscowienie ich na terenach zielonych przy samorządowych szkołach oraz przedszkolach i żłobkach oraz w parkach umożliwi realizację zadań edukacyjnych, związanych z uświadamianiem ogromnej rolą tych owadów dla życia na Ziemi. Ostateczna lokalizacja zostanie ustalona poprzez uzgodnienia z władzami miasta w tym zakresie. Miejsce musi być więc odrobinę osłonięte od wiatru, nie może być podmokłe. Idealnie będzie, jeśli będzie lekko zacienione. Bardzo ważne jest to, aby rodziny w miejskiej pasiece miały matki łagodnych ras.
Wyprodukowany miód będzie sprzedawany mieszkańcom Krakowa, a zyski ze sprzedaży zostaną przeznaczone na dalszy utrzymanie pasiek. Preferowane rozłożenie uli to układ po 4 ule w każdej dzielnicy - 18 lokalizacji w całym Krakowie.
Dodatkowo projekt będzie obejmował cykl warsztatów (optymalnie po 1 dla każdej lokalizacji - nie dotyczy uli umieszczonych na dachach, chyba że będzie taka możliwość techniczna a dach będzie dachem zielonym, albo w inny sposób będzie pełnił walory dodatkowej edukacji przyrodniczej i ekologicznej). Łącznie w ramach projektu zostanie przeprowadzonych 18 warsztatów, a w wyniku działań związanych z założeniem uli oraz warsztatami dla nauczycieli zostanie przygotowany podręcznik (scenariusz) zajęć w tym zakresie i bezpłatnie dystrybuowany do szkół w formie elektronicznej publikacji PDF.
UZASADNIENIE PROJEKTU
To, że na całym świecie spada liczba owadów, a zwłaszcza pszczół, nie jest żadną tajemnicą. To samo dotyczy całej Polski, dotyczy też Krakowa. Co to oznacza dla nas? Oczywiście - w pierwszej kolejności zauważamy gorszej jakości owoce, lub ich zupełny brak, wymieranie roślin. Naukowcy mówią, że jeżeli umrze ostatnia pszczoła, nam pozostanie jeszcze 3 lata i też umrzemy. To jest tak niezbędne stworzenie dla naszego dalszego przetrwania, że absolutnie nie możemy pozwolić jej zginąć.
Co się jednak dzieje jak Polska długa i szeroka? Palone i demolowane są kolejne pasieki na wsiach (a więc w miejscach, gdzie są jak najbardziej właściwe), coraz częściej migranci z miast uzyskują sądowe nakazy likwidacji pasiek, w miejscach, gdzie prowadzono je od pokoleń. Bardzo często ze względu na prawdziwe bądź urojone zagrożenie ze strony tych owadów. Niezbędna jest edukacja, edukacja, edukacja. Im mniej coś znamy, tym bardziej się tego boimy. A owadów boją się dzieci, dorośli. Ugryzienie pszczoły bywa niebezpieczne tylko dla osoby uczulonej i tylko wtedy, gdy na czas nie otrzyma środka neutralizującego. W mieście to dość niskie ryzyko. Liczba osób uczulonych w ten sposób na jad pszczeli to zaledwie promil - często ludzie źle interpretują użądlenie, ból, obrzęk, zaczerwienienie to jest normalna reakcja, odczyn miejscowy a nie alergia niebezpieczna dla zdrowia, ale z tego tytułu rokrocznie argumentuje się koszenie traw do gołej ziemi, żeby dzieci wchodzące w taką trawę nie zostały pogryzione przez pszczoły. Coraz bardziej oddalamy się od przyrody, staje się dla nas źródłem zagrożenia.
Nasze mózgi zaprogramowane na przetrwanie i przewidywanie niebezpieczeństw tym razem wiodą nas na manowce. To jest ta chwila, kiedy trzeba powiedzieć: DOŚĆ! i zabrać się za pracę od początku. A więc poznajemy to teoretyczne zagrożenie, uczymy się, jak się z nim obchodzić, czego nie robić (dzieci chcą dotykać wszystkiego, ale czy z tego powodu, że chcą głaskać każdego psa, a każdy może być potencjalnie groźny, będziemy eliminować psy?), zaprzyjaźniać się z nimi. W takich spotkaniach z przyrodą powinni, a wręcz muszą uczestniczyć ich rodzice, opiekunowie. To są całe zapomniane pokolenia bez edukacji przyrodniczej, bez kontaktu z naturą, widzące tylko jej użytkową stronę. I podporządkowanie potrzebom człowieka.
Jak temu można zaradzić? Na różne sposoby. Zarząd Zieleni Miejskiej od kilku lat wysiewa łąki kwietne, od dwóch lat ograniczane są koszenia traw - to wszystko zwiększa potencjał pokarmowy owadów. Brakuje jeszcze działań mających na celu dopajanie owadów w czasie upałów oraz zapewnianie im zamieszkania. W mieście to coraz trudniejsze. Dzikie pszczoły samotnice i inne pożyteczne owady (ale nie tylko w rozumieniu użyteczności dla człowieka, a dla całego ekosystemu) muszą mieć zabezpieczane domki, które mogą zostać przygotowane przez każdego przy niewielkich nakładach i wysiłku. Ale już pszczoła miodna musi mieć zapewniony ul.
Proponuję więc założyć w Krakowie ULE. Miejskie pasieki to już nie moda, a coraz częstsze obrazki w całej Polsce oraz na świecie. Dają mieszkańcom miast namiastkę życia wiejskiego oraz MIÓD. Co najważniejsze - takie ule nie dają się we znaki mieszkańcom. Pszczoły mają mechanizm, który pozwala im zatrzymywać zanieczyszczenia w sobie, dzięki czemu do miodu dostaje się ich niewiele albo wcale. Niestety, za to czyszczenie płacą wysoką cenę własnego życia, bo w sezonie żyją zaledwie od 3 do 5 tygodni. Paradoksalnie miejski miód może nawet zdrowszy od tego z pasieki na wsi, ponieważ tam często rośliny bywają skażone środkami chemicznymi używanymi do ochrony sadów, rzepaku czy innych miododajnych roślin przed chorobami i szkodnikami. W mieście najczęściej nie są one stosowane. Wyższa temperatura w mieście składnia pszczoły do częstszych lotów, co przekłada się na większe zbiory miodu. Nie grożą im też masowe zatrucia pszczół jak to często ma miejsce na rzepaku.
Smak takiego miodu jest często inny od tego ze wsi, ze względu na inne rośliny, z jakich pszczoły pozyskują pokarm.
Co ważne - w Krakowie dopuszczone są już prywatne hodowle pszczół i zakładanie uli. Zgodnie z uchwałą NR XLVII/846/16 RADY MIASTA KRAKOWA, art. 28 ust. 4: "Zezwala się na chów i hodowlę pszczół na obszarze Gminy Miejskiej Kraków pod następującymi warunkami:
1) ule pszczele będą znajdowały się na ogrodzonym terenie, uniemożliwiającym przypadkowe wejście na jego teren osób postronnych;
2) skrajnie usytuowane ule z pszczołami muszą być ustawione w odległości co najmniej 15 metrów od granicy działki lub w przypadku niemożności zachowania takiej odległości, w odległości nie mniejszej niż 4 m od granicy działki pod warunkiem zastosowania ogrodzenia osłaniającego sąsiednie posesje o wysokości co najmniej 2 metrów, uniemożliwiającego pszczołom przelot przez nie.”
Miejskie pasieki są źródłem zapylaczy, które potrzebne są w miejskim ekosystemie. Działalność miejskich pszczelarzy wzbudza zainteresowanie przyrodą, promuje proekologiczne i prozdrowotne zachowania w społeczeństwie. Bardzo aktywna działalność miejskich pszczelarzy polegająca na popularyzacji znaczenia pszczół w środowisku naturalnym i oswajaniu z tymi fenomenalnymi owadami powiększa grono przyjaciół pszczół.
Widać więc, że jest znacznie więcej plusów niż minusów. Istotna jest możliwość obcowania z przyrodą, zabezpieczenie zapylaczy w okolicy, oraz pozyskanie pewnej ilości miodu. Należy się więc kierować rozwojem rodzin pszczelich w taki sposób, aby osiągnęły odpowiednią strukturę biologiczną (duża ilość zbieraczek) w okresie wystąpienia głównego miejskiego pożytku. Najczęściej jest to pożytek z klonów, akacji i lipy, co warto uwzględnić przy wyborze lokalizacji.
Założenie miejskiej, "krakoskiej" pasieki, to prawdziwe wyzwanie, ale też nadzieja na lepszą przyszłość dla jej mieszkańców. Zyski będziemy czerpać z tego wszyscy: pszczoły, mieszkańcy, przyroda zielona. Zakładajmy więc ULE.
Projekt będzie ogólnodostępny, z uwzględnieniem zasad bezpieczeństwa. Działaniami wspierającymi projekt będą akcje, eventy związane z poszczególnymi cyklami przyrodniczymi i życiem pszczelej rodziny.
Nazwa | Opis | Koszt |
---|---|---|
Zakup 72 uli z wyposażeniem | 72 × ul wielkopolski styropianowy (malowany) 20 kg węzy 5 × stojaki pod ul + drewniane belki 23 × rodziny produkcyjne | 90 000,00 PLN |
Zakup dodatkowego wyposażenia | Miodarka diagonalna 4-plastrowa Stół do odsklepiania wielkopolski 1000 mm Odstojnik na miód 200 l Optima Opakowania jednostkowe na miód, zakrętki, etykiety | 23 000,00 PLN |
Działania edukacyjne – warsztaty dla dzieci i dorosłych z udziałem pszczelarzy i nauczycieli | 18 warsztatów - max 2h (trener 150,00 PLN/h x 2h = 300,00 + materiały dydaktyczne - 100,00 PLN na warsztat) = łącznie 400,00 PLN za warsztat x 18 warsztatów = 7.200,00 PLN | 7 200,00 PLN |
120 200,00 PLN |
Nazwa | Opis | Data |
---|---|---|
Wytypowanie lokalizacji uli | Wytypowanie 18 lokalizacji dla zainstalowania po 4 uli - budynki, parki, skwery, dachy miejskie na terenie dzielnicy | I kwartał 2022 |
Zakup i montaż uli | Zakup i montaż uli, zasiedlenie rodzinami pszczelimi, opieka nad ulami | I kwartał 2022 |
Działania edukacyjne - warsztaty dla dzieci i dorosłych z udziałem pszczelarzy i nauczycieli | Efektem działań podejmowanych w okresie od maja do sierpnia 2022 r. będzie powstanie skryptu lekcyjnego dla nauczycieli, do prowadzenia żywych lekcji. Plik w formacie PDF będzie udostępniany nieodpłatnie wszystkim szkołom Krakowa | II - III kwartał 2022 |