Strawa pod Kopcem Wandy

Słowianie podczas zwyczajowego palenia i grzebania zmarłych bliskich organizowali dodatkowe rozrywki, które miały charakter ochronny. Takie obchody miały za zadanie chronić uczestników pogrzebu przed negatywnym wpływem duchów oraz pomóc zmarłym w przejściu na tamten świat

Praktyki tego typu w zależności od regionu Słowiańszczyzny różniły się nazwa. Na wschodzie nazywano je tryzną, na zachodzie strawą, a w rejonach południowych karminą.

Kraków, a tym samym Nowa Huta, jest położony w rejonie, który zamieszkiwali Słowianie Zachodni, dlatego nasze spotkanie nazwaliśmy "Strawą". Warto podkreślić, że Kopiec Wandy to najbardziej tajemniczy zabytek archeologiczny Nowej Huty. Przyjmuje się, że kurhan pełnił funkcje sakralne, związane prawdopodobnie z obrządkiem pogrzebowym, jego zaś powstanie z całą pewnością wiąże się z obecnością na tych terenach plemienia Słowian. Do bogatej tradycji i obrzędowości pradawnych mieszkańców Krakowa chcemy nawiązać, organizując po raz kolejny wydarzenie plenerowe „Strawę pod Kopcem Wandy”.

Co planujemy w ramach „Strawy”?

• ognisko przy którym będziemy mogli przystanąć i upiec sobie kiełbaskę na patyku,
• koncert w duchu słowiańskiej muzyki,
• możliwość poznania słowiańskich wierzenia,
• warsztaty plecenia wianków,
• pokazy rekonstrukcyjne, możliwość spróbowania dawnych potraw i poznania rzemiosła (garncarstwo, tkactwo itp.),
• gry, zabawy, tańce i konkursy,

a wszystko w klimacie rodzinnego pikniku w cieniu Kopca Wandy!