Ku pamięci Bronisława Cieślaka (07 zgłoś się)
Edycja Budżet Obywatelski 2024 Projekt ogólnomiejski Realizacja projektu odbywać się będzie w przestrzeni ogólnodostępnej.
Lokalizacja
Główna lokalizacja: Chodnik przed kamienicą Krakowska 13 na Kazimierzu (50.0576065, 19.9759789)
Krótki opis projektu
Projekt zakłada umieszczenie tablicy pamiątkowej z brązu w chodniku przed budynkiem przy ul Krakowskiej 13, gdzie urodził się i spędził lata młodości Bronisław Cieślak legendarny por. Borewicz z filmowego serialu "O7 zgłoś się".
Opis projektu
Projekt zakłada umieszczenie tablicy pamiątkowej odlanej z brązu w chodniku przed budynkiem przy ul Krakowskiej 13, gdzie urodził się i spędził lata młodości Bronisław Cieślak legendarny por. Borewicz z filmowego serialu "O7 zgłoś się". Płyta w chodniku może w naszym kręgu kulturowym wprawdzie budzić sprzeciw, ale tego typu praktyki honorowania np. wybitnych piłkarzy "Borussi" znane są i stosowane w Dortmundzie). Bronisław Cieślak był typowym chłopakiem z "Kaźmirza", żył jak chciał i zawsze był sobą nawet jak grał w filmie czy w dokumentalizowanym serialu. Zaczynał od występów w Jasełkach w Bożego Ciała, potem zdawał nawet do Szkoły Teatralnej, ale tam się na nim nie poznali, ostatecznie skończył etnografię. Nie pracował jednak nigdy w wyuczonym zawodzie. Wybrał jednak dziennikarstwo najpierw radiowe a następnie telewizyjne, które przyniosło mu największe sukcesy. Był niedoścignionym ideałem prezentera telewizyjnego potrafiącego "live" wybrnąć z najtrudniejszej sytuacji. Ale największą popularność i sympatię publiczności (pomimo że grał milicjanta) przyniosła mu rola por. Sławomira Borewicza z telewizyjnego serialu "07 zgłoś się" wielokrotnie powtarzanego przez niemal wszystkie stacje telewizyjne
UZASADNIENIE PROJEKTU
2 maja 2021 roku odeszła jedna z najbarwniejszych krakowskich postaci przełomu XX i XXI. Dziennikarz radiowy i telewizyjny, aktor, a także poseł do Sejmu dwóch kadencji. Warto uczcić jej pamięć pokazując skąd pochodzą jej korzenie. A przy okazji zadając kłam popularnej tezie lansującej przez mainstreamowe media, że "powojenny Kazimierz to dzielnica lumpenproletariatu".